niedziela, 18 stycznia 2015

ulice Odessy
... czyli moje próby w fotografii ulicznej (street photography, a może dokument, reportaż?), jak zwał tak zwał, chodzi mi o jakby szersze spojrzenie na miejsce w którym mam okazję być, porozglądać się dookoła, pozaglądać w zakamarki itp. W Odessie byłem tylko 24 godziny, na ile mi się udało coś tam utrwalić można obejrzeć w albumie google+. Umieszczam post na początku roku, żeby się nastawić fotograficznie ...
ps. oczywiście na pierwszej fotce są Schody Potiomkinowskie 

 link do albumu Odessa